piątek, 26 września 2014

Don't Cry, Baby - prolog

-  Nie chcę go nawet znać! - wrzasnął Louis po czym poszedł do swojego pokoju i trzasnął drzwiami. Harry spuścił głowę na dół, zraniły go słowa jego dopiero co poznanego przyrodniego brata. Rodzice bruneta rozwiedli się, gdy był mały, więc nie znał swojego prawdziwego ojca. Jedyne spotkanie z nim, które pamiętał wolałby już dawno zapomnieć. Bardzo zniszczyło to go psychicznie. Tego samego dnia zginęła jego mama. Anne wracała z pracy do domu, gdy nagle w pojazd uderzył piorun. Harry miał wtedy zaledwie 7 lat. Od tamtej pory mieszkał z ojczymem Robinem. Mężczyzna niedawno związał z Jay - mamą Louisa. Chłopak był rozpuszczonym jedynakiem. Nie chciał dopuścić do siebie faktu, że będzie miał rodzeństwo. Był przyzwyczajony do tego, że cała uwaga była skupiona na nim. Mimo, że nie znał o 3 lata młodszego chłopaka, wiedział już, że go nienawidzi i postanowił jak najbardziej uprzykrzyć mu życie.

1 komentarz: